Lech Poznań i Raków Częstochowa – kto zostanie mistrzem kraju w sezonie 2021/2022?

Przed nami ostatnie mecze Ekstraklasy w sezonie 2021/2022. Najlepsze kluby rozegrają jeszcze po trzy spotkania, a o mistrzostwo walczą między sobą: Lech Poznań i Raków Częstochowa. Matematyczne szanse ma jeszcze Pogoń Szczecin, ale Portowcy musieliby wygrać wszystkie mecze i liczyć na to, że Raków i Lech stracą min. cztery punkty. To wydaje się bardzo mało prawdopodobne. To oznacza, że puchar prawdopodobnie pojedzie do Poznania albo Częstochowy. 

Poznań wierzy w ósme mistrzostwo na jubileusz klubu

Klub z Poznania został założony w 1922 roku, a zatem w tym sezonie obchodzi swoje stulecie. Z okazji tego jubileuszu wszyscy w Poznaniu wierzą, że klub jest w stanie zrealizować marzenia o ósmym mistrzostwie kraju. Sytuacja drużyny prowadzonej przez Macieja Skorżę nie jest jednak łatwa. Lech ma tyle samo punktów, co Raków Częstochowa, tyle tylko, że przegrał w bezpośrednich spotkaniach. To oznacza, że przy równej liczbie punktów Raków zostanie mistrzem. Jak wskazuje portal naszetypy.pl jest to na ten moment największa przewaga zespołu z Częstochowy. 

Lech musi zatem w każdym meczu wywalczyć trzy punkty i liczyć na to, że Raków gdzieś się potknie. Jest to prawdopodobne, biorąc pod uwagę, że klub z Częstochowy stoi przed szansą zdobycia pierwszego w historii mistrzostwa. Być może górę weźmie większe doświadczenie i to, że Lech ma nieco większy komfort mentalny jako zespół goniący aplikacje bukmacherskie. Do końca sezonu Lech zagra spotkania z Piastem Gliwice, Wartą Poznań i Zagłębiem Lubin. Poza korespondencyjnym pojedynkiem Lech zmierzy się z Rakowem także w bezpośredniej konfrontacji, w finale Pucharu Polski 2 maja. 

Marek Papszun zrealizuje swój wielki cel?

Marek Papszun prowadzi Raków od 2016 roku. To on jest architektem wielkich sukcesów. Najpierw wprowadził klub do I ligi, potem wywalczył awans do Ekstraklasy. Gdy Raków był skazywany na pożarcie w sezonie 2019/2020, Papszun świetnie wykorzystał potencjał swojego zespołu i zajął 10. miejsce, pewnie utrzymując się na salonach. Genialny był sezon 2020/2021, w którym Raków Częstochowa zdobył wicemistrzostwo kraju i Puchar Polski. 

Papszunowi do zrealizowania pozostał ostatni, wielki cel – zdobyć z Rakowem mistrzostwo kraju. Jego zespół prowadzi w tabeli, mając tyle samo punktów, co Lech, ale lepszy bilans spotkań bezpośrednich. Jak twierdzi serwis protypy.pl, będzie to miało największy wpływ na rywalizację o mistrzostwo. Raków ostatnie trzy mecze rozegra przeciwko: Cracovii, Zagłębiu Lubin i Lechii Gdańsk. Czy puchar po raz pierwszy trafi do Częstochowy? O tym przekonamy się najpóźniej 21 maja po 34. kolejce Ekstraklasy.