Fame MMA 16: popularne typy i kursy bukmacherskie
Zaledwie kilkanaście dni dzieli nas od kolejnej gali Fame MMA. Tym razem będzie to już 16. edycja show. Zawodnicy i zawodniczki zawitają zaś do Gliwic. Wydarzenie jest zaplanowane na 5 listopada 2022 roku. Kto ma obecnie największe szanse na zanotowanie wiktorii ze swoim przeciwnikiem? Poznaj nie tylko popularne typy, ale także aktualne kursy bukmacherskie na poszczególne eventy.
Czy Marcin Dubiel zanotuje kolejne zwycięstwo?
Walka wieczoru zapowiada się naprawdę dobrze. Zmierzą się w niej Marcin Dubiel i Mateusz „Tromba” Trąbka. Aktualnie faworytem legalnej firmy bukmacherskiej Betclic jest były członek Teamu X, a obecnie partner Natalii „Natsu” Karczmarczyk. Warto dodać, że kurs na Marcina Dubiela wynosi 1,62. Większość typerów gra na jego zwycięstwo. Należy wspomnieć, że kursy bukmacherskie na Fame MMA 16 są zaś dostępne tylko i wyłącznie w firmie bukmacherskiej Betclic. Jeśli zatem chcesz obstawiać rozmaite opcje podstawowe lub dodatkowe, to należy zdecydować się na ten właśnie podmiot. Warto chociażby ze względu na atrakcyjny bonus na start. Obecnie możesz zainkasować zwrot za pierwszy przegrany kupon do 200 PLN (minus podatek).
Dlaczego jednak to Marcin Dubiel jest faworytem do zanotowania wygranej? Były członek Teamu X znakomicie zaprezentował się w poprzedniej walce. Był to pojedynek typu no limit (w klatce rzymskiej) z Kacprem „Crusherem” Błońskim. Po kilkunastu minutach morderczej walki lepszy okazał się Marcin Dubiel. Ten zawodnik pokazał nie tylko umiejętności, ale także naprawdę spore serce do walki i olbrzymi charakter. Za Marcinem Dubielem przemawiają nie tylko te aspekty. Dodatkowo chodzi o większe doświadczenie. Poza tym Marcin Dubiel nie boi się żadnych rywali. A można było się o tym przekonać na High League, kiedy to zgodził się walczyć z potężnie zbudowanym Alberto Simao. Finalnie Marcin Dubiel przegrał z raperem, ale na pewno w całkiem dobrym stylu.
Legalny bukmacher | Oferta bonusów | Kod |
---|---|---|
STS.pl | 760 PLN w bonusach! | BETONLINE |
Superbet.pl | 3754 PLN w bonusach | BETONLINE |
eFortuna.pl | 360 PLN w bonusach | BETONLINE |
Betfan.pl | 200% do 400 PLN | BETONLINE |
A Mateusz Trąbka? „Tromba” ma zdecydowanie krótszy staż treningowy. Do tej pory członek krakowskiej Ekipy (a może już były) rywalizował tylko jeden raz. Wygrał (nie bez problemów) z Tomaszem „Gimperem” Działowym. Wydaje się, że kondycyjnie „Tromba” jest słabszy. Poza tym ma mniejsze doświadczenie, a to może mieć decydujące znaczenie. Należy zaznaczyć, że w tym momencie kurs na Mateusza Trąbkę to 2,05.
- UWAGA: Sprawdź nasze typy na Fame MMA.
„Ferrari” powinien spokojnie pokonać „Hejtera”
W innym ciekawym pojedynku Amadeusz Roślik zmierzy się z Mariuszem Słońskim. Legalna firma bukmacherska Betclic nie daje żadnych szans „Hejterowi”. A to trochę dziwne, bo jednak Mariusz Słoński jest autorem najszybszego nokautu w historii freak fightów. Może zaś pochwalić się tym, że w siedem sekund pokonał Marcina „Rafonixa” Krasuckiego – w specjalnej walce na gali Hype MMA. Ostatnio jednak „Hejter” spisywał się słabiej i zanotował kilka porażek. A Amadeusz Roślik jest w całkiem dobrej formie. Na ostatniej gali High League „Ferrari” pokonał Pawła „Scarface’a” Bombę po efektownym nokaucie. Jedno jest pewne. Tutaj sędziowie punktowi raczej nie będą mieli wiele pracy.
Bardzo mało wskazuje na to, że ta walka potrwa na pełnym dystansie. Wiele osób twierdzi, że nie wyjdzie nawet poza pierwszą rundę. Aktualnie nie opłaca się zatem grać kursu na „Ferrariego”, który wynosi 1,08. Lepiej poczekać i postawić, że np. walka zakończy się w pierwszej rundzie. Jest to zaś naprawdę bardzo prawdopodobne. Wszak jeden i drugi słyną z dobrego ciosu. Faworytem jest Amadeusz Roślik, ale Mariusz Słoński może pozytywnie zaskoczyć.
UWAGA: Zobacz nowy ranking bukmacherów – wybierz firmę do obstawiania Fame MMA.
Pewna wygrana Dawida Rzeźnika?
Po raz pierwszy do oktagonu wejdzie „Dzinold”. Dawid Rzeźnik stanie w szranki z Szymonem „Szymoolem” Besserem. Wydaje się, że to będzie walka „do jednej bramki”. Tak samo uważają przedstawiciele firmy bukmacherskiej Betclic. Wszystko dlatego, że Szymon Besser sam przyznaje, iż w ogóle nie trenuje. Zamiast na przygotowania do rywalizacji woli wydawać… na melanże. Dawid Rzeźnik jest zatem zdecydowanym faworytem. Co za nim przemawia? Na pewno samo podejście. „Rzeźnik” zaznacza, że jest bowiem bardzo regularny, jeśli chodzi o treningi. Dodatkowo kondycja fizyczna będzie jest mocnym atutem. Przy okazji Dawid Rzeźnik ma czym uderzyć. Jest to osoba silna i mająca bardzo dobre warunki fizyczne. Praktycznie nic nie wskazuje na niespodziankę. Nie dziwi zatem, że kurs na Dawida Rzeźnika wynosi w tym momencie jedynie 1,22. Jeśli chcesz postawić coś innego, to warto zastanowić się nad opcją, że „Rzeźnik” wygra przed czasem. Ten zakład został oszacowany na 1,95.
Jak zaprezentuje się „Bóg Estetyki”?
Natan Marcoń stanie oko w oko z Radosławem Paszko. „Bóg Estetyki” kompletnie gubi się w zeznaniach dotyczących tego, czy bierze sterydy. Dużo wskazuje na to, że tak. Inteligentnie w dyskusji punktuje go zaś jego oponent. Wydaje się, że za „Wiejskim Koksem” przemawia nie tylko naturalna siła i większe doświadczenie w sporcie. Spore znaczenie może mieć tutaj także psychika. A ta jest zdecydowanie po stronie starszego z zawodników. W tym momencie kurs na „Wiejskiego Koksa” wynosi 1,28.
Opublikuj komentarz